
Wiele osób nie ma pewności, jakie nasiona wybrać dla zrównoważonych upraw.
Dyskutując o zrównoważonej uprawie marihuany, zwykle mówi się o oszczędzaniu wody lub efektywności energetycznej. Istnieje jednak kilka przeoczonych obszarów uprawy konopi, które również wymagają zmian w zakresie zrównoważonego rozwoju. Weźmy na przykład pod uwagę, ile biomasy potrzeba do wytworzenia izolatów kannabinoidów, oraz ile roślin jest wyrzucanych każdego dnia z powodu pleśni, udaru cieplnego lub uszkodzenia przez wiatr. Hodowla selektywna może być kluczem do rozwiązania niektórych z tych problemów i opracowania bardziej odpornych i silnych odmian. Jest wiele powodów, dla których hodowca może chcieć hybrydyzować roślinę.
Przykładem może być chęć uzyskania najwyższych profili THC, CBD i terpenów.
Istnieją jednak inne podstawy, które należy wziąć pod uwagę, takie jak ziemia do marihuany, struktura, zdolność ukorzeniania, odporność na wiatr, odporność na pleśń i zdolność do zwalczania patogenów, poprawa plonów, czy wydłużenie czasu kwitnienia, aby wytwarzać wyższe stężenia pożądanych kannabinoidów. Ponieważ popyt na złożone produkty CBD nadal rośnie, producenci będą potrzebować opłacalnego sposobu ich dostarczania. Obecnie ekstrakcja kannabinoidów to rygorystyczny proces. Gdyby roślina miała wyższe stężenie określonego związku, takiego jak CBD, proces ten dałby więcej produktu końcowego. Selektywna hodowla dla wyższych stężeń pomogłaby uczynić cały proces ekstrakcji bardziej zrównoważonym. Wszyscy zaangażowani w branży w tym momencie, od hodowców po detalistów, inwestorów po konsumentów, powinni uczynić tę przestrzeń bardziej zrównoważoną. Decyzje te zaczynają się od ziarna i mnożą się w miarę postępów w łańcuchu dostaw. W jaki sposób produkt został wyhodowany, przetworzony, zapakowany, a nawet jak się go utylizuje, to pytania, które muszą rozważyć firmy i klienci. W ostatnim czasie stosuje się również kokos do marihuany. Przestrzeń marihuany ma szansę pomóc rozwiązać niektóre z najpilniejszych problemów stojących przed ruchem ekologicznym, ale ma również potencjał, aby stać się toksyczną, marnotrawną i zasobochłonną frakcją rolnictwa.